Sprawdzenie w rządowej bazie historii pojazdu umożliwia poznanie jego stanu technicznego, przebiegu, dat rejestracji oraz innych ważnych danych. Informacje pochodzą z Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP), do której trafiają dane przekazywane przez różne instytucje, takie jak urzędy rejestracji, stacje kontroli pojazdów czy Policja.
Usługa ta dostępna jest na platformie rządowej historiapojazdu.gov.pl lub w aplikacji mObywatel. Wystarczy podać numer rejestracyjny, VIN i datę pierwszej rejestracji, by otrzymać raport zawierający m.in. wyniki badań technicznych, przebieg pojazdu oraz ewentualne obciążenia lub ograniczenia.
Należy jednak pamiętać, że dane nie zawsze są całkowicie aktualne i dokładne. Informacje trafiają do CEP z różnych źródeł i o różnych porach, co może powodować opóźnienia w ich aktualizacji.
Jak to zrobić zerknij na kilka prostych kroków poniżej:
- Krok 1: Kliknij tutaj w link i wejdź na rządową stronę,
- Krok 2: Zerknij na instrukcje na zdjęciu,
- Krok 3: Przepisz dane zgodnie z instrukcją.
Usługa pomaga wykrywać nieprawidłowości, na przykład manipulacje przebiegiem, które są częstym problemem na rynku pojazdów używanych. Baza CEP rejestruje przebiegi od 2014 roku, co umożliwia porównanie wartości między kolejnymi badaniami.
Nieprawidłowe dane mogą świadczyć o ingerencji w licznik rejestrujący przebieg. Co ważne raport historii pojazdu jest bezpłatny, więc w każdym przypadku jeżeli myślimy o zmianie pojazdu na nowy warto rozpocząć od sprawdzenia samochodu w darmowych bazach.
Co prawda nie uzyskamy tam za dużo informacji na temat aktualnego stanu samochodu ale zapoznanie się z takimi danymi czy pojazd np. był zarejestrowany jako taxi pozwoli nam podjąć decyzję czy warto dokonać osobistych oględzin lub zlecić firmie ekspertcar profesjonalne oględziny. Dzięki profesjonalnej postawie poznamy przeszłość pojazdu i będziemy mogli obiektywnie podejść do zakupu pojazdu znając wszystkie słabe punkty.
Jakie informacje znajdziemy w środku?
Podsumowując, sprawdzenie historii pojazdu to wygodne i pomocne narzędzie, choć użytkownicy powinni być świadomi ograniczeń wynikających z procesu gromadzenia i aktualizacji danych.